Kula ognia na niebie. Nagrania z Syberii obiegają internet

W mediach społecznościowych publikowane są liczne nagrania z Syberii, gdzie doszło do widowiskowego rozbłysku na niebie. Powody jego pojawienia się nie stanowią tajemnicy. Tak samo jak fakt, że wydarzenie nie było dla nas niebezpieczne.

Obraz z kamery internetowej, na której uchwycono asteroidęObraz z kamery internetowej, na której uchwycono asteroidę
Źródło zdjęć: © YouTube, LenskLR
Mateusz Tomczak

"Winowajcą" okazała się w tym przypadku nieduża asteroida, która 3 grudnia br. znalazła się na kursie kolizyjnym z naszą planetą. Pojawiająca się w relacjach w mediach społecznościowych kula ognia to efekt spłonięcia asteroidy w ziemskiej atmosferze.

Asteroida nad Syberią

Co ciekawe, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) wydała komunikat o zbliżającej się asteroidzie na kilka godzin przed jej wejściem w ziemską atmosferę. Eksperci wyraźnie zaznaczali, że obiekt tej wielkości nie stanowi zagrożenia dla osób znajdujących się na ziemi, ale z uwagi na okoliczności wydarzenie będzie widowiskowe. Jak informuje serwis Space.com, obiekt został wykryty przez astronomów z Kitt Peak National Observatory w Arizonie niedługo przed jego pojawieniem się w pobliżu naszej planety.

- Jest niewielka, ale i tak będzie to dość spektakularne. Nad wskazanym miejscem będzie ciemno, w promieniu kilkuset kilometrów na niebie pojawi się bardzo imponująca, bardzo jasna kula ognia - wyjaśniał profesor Alan Fitzsimmons z Queen's University Belfast, ekspert w dziedzinie nauki o planetoidach i kometach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Eksperci mówią, że to kolejny dobry znak

Asteroida zyskała tymczasowe oznaczenie C0WEPC5. Z komunikatu ESA wynika, że jej średnica wynosiła ok. 70 cm. Zgodnie z wyliczeniami, pojawiła się nad północną Syberią.

Każdego roku na kursie kolizyjnym z Ziemią znajduje się kilka obiektów tej wielkości, a ludzie są w stanie dostrzec je coraz wcześniej. ESA i inne agencje kosmiczne obsługują liczne sieci czujników wokół Ziemi, dzięki czemu są w stanie odkryć nadlatujące obiekty, takie jak C0WEPC5.

Profesor Alan Fitzsimmons jest zdania, że wczesne ostrzeżenie przed tym obiektem jest kolejnym pozytywnym znakiem potwierdzającym, że "nasza zdolność do wykrywania obiektów przed ich uderzeniem w Ziemię rośnie".

Wybrane dla Ciebie

Dane z sondy Cassini. Na Enceladusie odkryto związki organiczne
Dane z sondy Cassini. Na Enceladusie odkryto związki organiczne
Nowe wozy dla Rosjan. Dostali partię "Terminatorów"
Nowe wozy dla Rosjan. Dostali partię "Terminatorów"
YouTube pokazał DJ-a AI. Nowej funkcji nie da się wyłączyć na stałe
YouTube pokazał DJ-a AI. Nowej funkcji nie da się wyłączyć na stałe
Tylko cztery kraje mają tę broń. Ukraina chce do nich dołączyć
Tylko cztery kraje mają tę broń. Ukraina chce do nich dołączyć
Widzenie w ciemności. Opracowali przełomowe tusze
Widzenie w ciemności. Opracowali przełomowe tusze
Rosja wykorzystuje nową broń. To Banderol z silnikiem z AliExpress
Rosja wykorzystuje nową broń. To Banderol z silnikiem z AliExpress
Pobił rekord płynąc kajakiem z grzybów. To nowy zamiennik dla plastiku?
Pobił rekord płynąc kajakiem z grzybów. To nowy zamiennik dla plastiku?
Są koszmarem żołnierzy w Ukrainie. Ta prowizorka ma przed nimi chronić
Są koszmarem żołnierzy w Ukrainie. Ta prowizorka ma przed nimi chronić
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Zainspirowali się Ukrainą. Chiny opatentowały Dragon Shield
Zainspirowali się Ukrainą. Chiny opatentowały Dragon Shield
Szwajcarskie lodowce topnieją w szybkim tempie. Naukowcy biją na alarm
Szwajcarskie lodowce topnieją w szybkim tempie. Naukowcy biją na alarm
Sąsiad Rosji zdecydował. Podwoi swoją flotę HIMARS-ów
Sąsiad Rosji zdecydował. Podwoi swoją flotę HIMARS-ów